Kościół i klasztor OO. Bernardynów w Kole został ufundowany w 1466 r. przez Jana Hińczę z Rogowa, kasztelana sandomierskiego, a zarazem starostę kolskiego. Rozpoczął on budowę klasztoru za zgodą króla Kazimierza Jagiellończyka na wyspie rzeki Warty. Zezwolenie na fundację Jan Hińcza otrzymał także od papieża Pawła II i arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana Gruszczyńskiego. Fundacja została przyjęta przez Zakon Braci Mniejszych –
Kościół pierwotnie został wzniesiony w stylu gotyckim i był pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Wśród wielu fundatorów należne miejsce zajmuje Księżna Anna Sochaczewska. To dzięki jej wysiłkom i staraniom ukończono wszelkie prace związanie z budową kościoła i klasztoru. Po śmierci księżna Anna została pochowana w krypcie pod wielkim ołtarzem.
Klasztor nad wyspie
Częste wylewy rzeki Warty i powodzie naruszały fundamenty kościoła i klasztoru co groziło katastrofą budowlaną. Dlatego też w 1751 roku przystąpiono do koniecznych prac przebudowy klasztoru, natomiast w 1773 roku rozebrano stary kościół i wybudowano nowy. Prace te zakończono w 1788 roku konsekracją świątyni, której dokonał ksiądz biskup Józef Korytowski - sufragan gnieźnieński.
Część klasztoru zachowała swoją gotycką architekturę natomiast kościół trójnawowy został wybudowany w stylu barokowo –
Klasztor kolski w niektórych okresach jego istnienia należał do znaczących konwentów w zakonnej prowincji. Tutaj był nowicjat zakonny i studium teologiczne. Przy klasztorze działały również różne stowarzyszenia religijne.
W czasie powstania styczniowego w które zaangażowali się bernardyni urządzano w kościele nabożeństwa patriotyczne i głoszono kazania zachęcające do postawy patriotycznej. Bernardyni opiekowali się powstańcami udzielając im schronienia.
W listopadzie 1864 r. za zaangażowanie się bernardynów w manifestacje patriotyczne jak również w organizowanie powstania styczniowego –
Okres II wojny światowej przyniósł również wiele ciężkich doświadczeń dla klasztoru kolskiego, gdyż Koło znalazło się na terenie włączonym do Rzeszy. W sierpniu 1940 roku zostali aresztowani: o. Wiktoryn Rudolf grardian, o. Albin Białowgłowski wikariusz oraz Br. Władysław Gołębiowski i wywiezieni do Oranienburga, a stamtąd do Dachau. O. Wiktoryn zginął śmiercią męczeńską 9.IV.1942 r. Ten sam los spotkał Br. Władysława Gołębiowskiego 27.IX.1942 r.
II wojna światowa
W czasie trwania II wojny kościół został zamknięty i przeznaczony na skład mebli i warsztaty naprawcze samochodów. Natomiast w klasztorze władze niemieckie urządziły kwatery dla żandarmerii wojskowej i administracji niemieckiej. W wyniu ofensywy wojsk radzieckich z początkiem stycznia 1945 roku zostały poważnie uszkodzone obie wieże, dach, ponadto pożar wzniecony przez wycofujących się Niemców sprawił, że spłonęła zakrystia, prezbiterium oraz częściowo uległ spaleniu główny ołtarz i łaskami słynący ołtarz Matki Bożej. Dzięki pomocy miejscowej ludności nie dopuszczono do rozprzestrzenienia się pożaru. W krótkim czasie zabezpieczono i wyremontowano kościół i klasztor, by mógł służyć miejscowej ludności.